Przebudzenie nadeszło nagle, wraz ze zbliżającymi się odgłosami taboru cyrkowego. Kolorowy skład zbliża się do stacji Poznań Inferno, a stukot kół wybija znajomy rytm. Jak długo spał? Pozostawiony bez swojego miejsca, zapadł się w imprezową otchłań. Mroczne mury Starej Rzeźni ostygły całkowicie od tanecznych uniesień, jednak znane wszystkim mroczne ensemble znalazło w końcu scenę pod swoje diabelskie widowisko. Obudzony przez dzwonienie cyrkowych obręczy wstał i podążył za nimi. To czas…