Bisz/Radex „Duch oporu” koncert premierowy I 8.11 I Hydro
8 listopada 2019
Bisz/Radex to jeden z najbardziej oryginalnych zespołów na scenie okołohiphopowej. Znani są ze swoich znakomitych tekstów oraz muzycznego, wykraczającego poza schemat podejścia do bitów.
Nowy album „Duch oporu” to wielowątkowy komentarz do stanu świata. Jest to swoisty dialog o współczesności, tego co w niej zachwyca, ale przede wszystkim co uwiera, od pułapek cyfrowej rzeczywistości po refleksję nad masową kulturą.
Płyta zawiera jedenaście eklektycznych utworów spojonych pieczołowitą produkcją, a ich tematyka krąży wokół problemów współczesności: od pułapek cyfrowej rzeczywistości po refleksję nad masową kulturą. To ważny głos pokolenia trzydziestolatków o kondycji Polski i świata. Koncert w Hydrozagadce będzie pierwszym wykonaniem na żywo utworów z płyty w Warszawie.
album promują single:
„Lascaux” https://www.youtube.com/watch?v=4kSWjFkR-w4
„Światło wody” https://www.youtube.com/watch?v=6rHrnHa44A8&feature=youtu.be
Radek Łukasiewicz – oprócz działalności w duecie z Biszem jest autorem większości piosenek zespołu Pustki, jego teksty śpiewają także m. in. Artur Rojek, Monika Brodka czy Piotr Zioła. Wzięty kompozytor muzyki teatralnej i słuchowiskowej.
Bisz – Jarosław Jaruszewski znany jest przede wszystkim z występów w zespole hip-hopowym B.O.K. Współpracował ponadto m.in. z takimi wykonawcami jak: Miuosh, Vixen, Tau, Vienio, Sarius i wielu innych. W środowisku muzycznym klasyfikowany jest jako raper -poeta.
//
start: 20:00
bilety:
I pula 30 zł
II pula 40 zł
bilety są dostępne online: https://goout.net/pl/bilety/bisz-radex/eyif/
info pogłębione:
Było względnie dobrze, jest bezwzględnie gorzej? „Pogodziłem się z tym, że umierając, będę widział świat gorszy, niż jest teraz i dużo gorszy niż ten, który pamiętam z dzieciństwa. Takie nasze przeznaczenie. Możemy spróbować trochę ludzi uświadamiać, a trochę umilić czas do apokalipsy…” – mówi Radex Łukasiewicz. „Trzeba rozniecać zarzewie rewolucji. Suma małych pozytywnych aktów jest zbyt mała, trzeba ludźmi potrząsnąć. Obawiam się, że na artystach ciąży wyjątkowo duża odpowiedzialność w tych czasach. Często o tym myślę i czuję, że jestem za słaby, żeby okładać się z tępym światem. A co innego zostaje?” – dodaje Jarek Jaruszewski,
czyli BISZ. Drugi album duetu, to płyta o – cytując singiel pilotujący wydawnictwo – „pierwszym pokoleniu, co se wyczyści historię”. O tych wszystkich ładnie ubranych, zadowolonych z siebie, którzy wpadli w pułapki bezrefleksyjnej konsumpcji. O kulturze w kryzysie. O globalnej epidemii FOMO, bo „nie być na czasie coraz bardziej boli, gdy wczorajszy dzień dla dzisiaj to już, kurwa, paleolit”. Fatalizm, nihilizm, słomki z bambusa. „To przeświadczenie o niemożliwości znaczącej zmiany jest dojmujące. Albo idziemy na wojnę ze światem, który tratuje nas swoim owczym pędem, czyniąc z nas śmiesznych bohaterów jednodniowego nagłówka, albo
wymieniamy słomki na bambusowe i dbamy o ekologię swojej niszy, którą prędzej czy później i tak zaleje potop – czy to populistycznej polityki, masowej kultury czy naturalnych katastrof” – mówi BISZ. „To prawda. Ale jest coś co mnie martwi bardziej – nasze dzieci. My załapaliśmy się na okres względnego komfortu, a o ich przyszłości myślę z przerażeniem” – dopowiada RADEX.
#biszradex #duchoporu