Zapraszamy na dwa filmy z Irlandią w tle.
Pierwszy film to „Wre imię ojca” z roku 1993 w reż. Jima Sheridana.”W imię ojca” to przejmująca opowieść o Gerrym Conlonie (Day-Lewis) – drobnym złodziejaszku w targanym zamachami bombowymi Belfaście, którego bardziej interesują puby i dobra zabawa, niż walka o niepodległość. Gerry jest całkowitym przeciwieństwem swego skrytego i cichego ojca Giuseppe (Pete Postlethwaite). Gdy Gerry popada w konflikt z IRA ojciec wysyła go do Anglii. Niestety błazeństwa Gerryego sprawiają, że nagle znajduje się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie. Mimo że jest niewinny, zostaje skazany na dożywocie. Także Giuseppe trafia do więzienia. Za kratami Gerry odkrywa, że pozorne słabości jego ojca maskują niezwykłą wewnętrzną siłę ducha i mądrość. Współpracując ze zdeterminowaną prawniczką (Thompson) Gerry stara się udowodnić swą niewinność, oczyścić imię ojca i wyjawić prawdę o jednej z najbardziej wstydliwych pomyłek sądowych w historii.
Drugi film tego wieczoru to „Śniadanie na Plutonie” z roku 2005 w reż. Neila Jordana.Lata 70. Patrick Braden (Cillian Murphy) jest sympatycznym transseksualistą, który został porzucony przez matkę. Patrick od bardzo wczesnego wieku zdawał sobie sprawę, że urodził się w niewłaściwym ciele. Bohater codziennie musi znosić uwagi dość nieprzychylnego społeczeństwa, jednak dzięki sprytowi i urokowi osobistemu potrafi sobie poradzić w tych niesprzyjających warunkach. Kierując się pragnieniem odnalezienia matki, Patrick przeprowadza się do Londynu.
start 20:00 wstęp wolny