Kochani,
Jak tlenu i pokarmu, pragnę waszego towarzystwa. I imprezy. Nie ma co się zastanawiać, trzeba działać, trzeba tańczyć.
Wpadajcie tłumnie, nie bierzemy jeńców, ja czekam na Was.
Kochani,
Jak tlenu i pokarmu, pragnę waszego towarzystwa. I imprezy. Nie ma co się zastanawiać, trzeba działać, trzeba tańczyć.
Wpadajcie tłumnie, nie bierzemy jeńców, ja czekam na Was.